


ANNA KRÓL
Poznają się w styczniu 1998 roku pod Mount Vinson, najwyższym szczytem Antarktydy. Marek jest już wówczas wpisanym do Księgi rekordów Guinnessa zdobywcą obu biegunów – północnego razem z Wojciechem Moskalem i południowego, do którego doszedł sam, ma także za sobą trawers Antarktydy.
Leszek wspinał się na najwyższe szczyty Ziemi, w tym dziewicze zimowe zdobycie Everestu w duecie z Krzysztofem Wielickim. Mount Vinson to ostatnia góra, której brakuje mu, żeby skompletować Koronę Ziemi. Ma mu w tym pomóc Marek.
***
Wspólnie weszli na Mount Vinson na Antarktydzie, w tym samym roku zdobyli jeszcze Kilimandżaro i Górę Kościuszki. Wspinali się razem w Dolomitach i podróżowali przez Grenlandię. W 2009 roku zdobyli wspólnie Mont Blanc. Nie używają słowa „przyjaźń”. Nie muszą. Łączą ich zaufanie, wspomnienia wspólnych wspinaczek, w których to Leszek prowadził obarczonego lękiem wysokości Marka, i ekstremalne przeżycia z Antarktydy, gdzie to z kolei Marek dzielił się z Leszkiem swoim doświadczeniem. Od kilkunastu lat wspierają się zawodowo. Marek uważa Leszka za swojego mentora. To dzięki niemu docenił pracę w biznesie i zajął się na poważnie założoną wcześniej firmą. Ich wspomnienia spisała dziennikarka Julia Hamera, tworząc książkę wciągającą i poruszającą. Z kilkunastu opowieści wyłaniają się dwa bardzo różne portrety wyjątkowych mężczyzn, którzy w jednym są do siebie bardzo podobni – w przekonaniu, że najważniejsze jest w życiu podążanie za marzenia (...)

Aby wyświetlić pełny tekst musisz być zalogowany
oraz posiadać wykupiony dostęp do tego numeru.
PRZESZŁOŚĆ I TAK CIĘ DOPADNIE...